31 lipca 2011

Pierwsze kroki

W zasadzie to drugie kroki. Pierwsze to szycie w każdą stronę ścierek i kombinowanie. Potem postanowiłam zaryzykować i coś przerobić. Żeby nie wyjść na tym stratna zaczęłam od rzeczy dziecka. Na pierwszy ogień poszły odpustowe spodenki w grochy z falbankami przy nogawkach i na tyłku. Z odpustowych portek których nie uwieczniłam na zdjęciu wyszła całkiem zgrabna kiecka dla mojej młodej damy. Niestety modelka odmówiła udziału w sesji :)

Przód

 


Tył

Kokardka z przodu :)




  Następnym, dzisiejszym posunięciem było przerobienie zakupionej niedawno bluzeczki dla dziecka w wieku lat sześciu na tuniczkę dla czteromiesięcznej panienki.
 Znów nie mam zdjęcia przed przeróbkami, muszę zacząć robić bo mi nikt nie uwierzy :P Mam za to fotkę już z czasów roboty :)





1 komentarz:

  1. widzę, że zaczynasz już coś działać i robić pożytek z maszyny do szycia : ) bardzo dobrze! czekam na więcej i koniecznie rób zdjęcia przed przeróbką! ; )

    OdpowiedzUsuń